jedyny taki dzień …

jedyny taki dzień …

Uwielbiam ten moment, kiedy mogę na chwilę oderwać się od biurka i zrobić coś konstruktywnego dla innych. Kiedy na początku tygodnia skontaktował się ze mną Igor Chipovsky z pomysłem na kolejną akcję, nie wahałem się przez chwilę i od razu odpowiedziałem na zaproszenie. Potem już z górki, wybór placówek i terminu spotkania. I tak 18.07 odwiedziliśmy Przedszkole Specjalne Milowe Ludki i Dom Dziecka nr 9. Igor przygotował fantastyczny pokaz żonglerki kontaktowej oraz warsztaty, w których mogły wziąć udział obecne dzieciaki. Był to dla mnie bardzo cenny czas, gdyż mogłem zobaczyć pełnego pasji człowieka w akcji oraz uśmiechy radości dzieci. Po raz kolejny uświadomiłem sobie, że to, co robimy ma sens i nie warto zrażać się drobnymi porażkami, bo efekty systematycznej pracy wynagradzają wszystko. Jeszcze raz, Igorze dzięki i już niecierpliwie czekam na kolejną wspólną akcję 🙂

Mariusz Kołodziejski

1 thought on “jedyny taki dzień …

  1. Uuuub…jakoś tak się niefartownie ułożyło że miałam okazji poznać p. Igora. Mam nadzieję że jeszcze taka będzie. Dzięki Mariuszu za możliwość poznawania takich ludzi.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *